Nikifor, Kiepura i pyszny pstrąg. "Zapraszamy na weekend" z Krynicy-Zdroju [POSŁUCHAJ]
2023-02-03, 13:02 | aktualizacja 2023-02-04, 10:02
Jakie ślady pozostawili po sobie w Krynicy-Zdroju Nikifor i Jan Kiepura? Dlaczego Jaworzyna Krynicka jest idealnym miejscem dla narciarzy? Jaką rolę w lokalnej kuchni odgrywa pstrąg? Na te i inne pytania odpowiedzi poznaliśmy dzięki audycji "Zapraszamy na weekend".
Audycja "Zapraszamy na weekend" gościła tym razem w Krynicy-Zdroju. To właśnie w tym malowniczym miasteczku położonym w Beskidzie Sądeckim pojawili się dziennikarze Trójki w ramach akcji Polskiego Radia "Z głową w górach". Dowiedzieliśmy się, dlaczego warto odwiedzić Krynicę i co robić, gdy już dotrzemy na miejsce.
W regionalnej kuchni Krynicy-Zdroju nie brakuje potraw z mąki, są także góralskie oscypki i jagnięcina. Szczególne miejsce zajmuje pstrąg hodowany w stawach położonych w otulinie Popradzkiego Parku Krajobrazowego. – To sprawia, że goście mogą zasmakować naprawdę dobrej, delikatnej ryby, która nie spędziła długiego czasu w drodze, zanim ją do nas dostarczono. Jak to mówią: "wczoraj pływał, dzisiaj u nas na talerzu" – zachwalała krynicka restauratorka Renata Tokarz.
Posłuchaj
Posłuchaj
W centrum Krynicy-Zdroju znajduje się reprezentacyjny, zamknięty dla samochodów deptak, będący wizytówką miasteczka. – To potężny obszar, gdzie mogą być tysiące ludzi i nikt nikomu nie wadzi. Po przejściu zaledwie kilkudziesięciu metrów jesteśmy w Parku Zdrojowym, gdzie w ciszy i spokoju możemy pospacerować na łonie natury, wśród łabędzi, wśród ptactwa, a potem udać się na szczyt Góry Parkowej – opowiadał przewodnik Daniel Lisak z Krynickiej Organizacji Turystycznej.
Posłuchaj
Znajdujący się nieopodal stok Jaworzyny, z kolejką będącą w stanie przewieźć cztery tysiące ludzi na godzinę, jest świetnym miejscem do uprawiania narciarstwa. – Mamy tu wszystkie poziomy trudności. Znajdą tu coś dla siebie ci, którzy dopiero zaczynają przygodę narciarską, mamy trasy czerwone, czyli takie średnie, i mamy czarną, czyli FIS-owską trasę – mówił instruktor narciarski Tomasz Pasieka. – Trasy są świetnie przygotowane, wyratrakowane, tak że nic, tylko korzystać z nart i cieszyć się tym białym szaleństwem!
Posłuchaj
Krynica-Zdrój zachwyca klimatyczną, drewnianą architekturą, pochodzącą jeszcze z połowy XIX wieku, gdy miejscowość znajdowała się w granicach Austro-Węgier. – Ktokolwiek zarządzał Krynicą, czy byliśmy pod zaborami, czy zawitał tutaj faszyzm, czy też władzę objęli komuniści, nikomu nie przyszło do głowy, żeby niszczyć Krynicę, bo dla każdego była ona perełką – opowiadał Daniel Lisak.
Posłuchaj
Będąc w Krynicy, warto wybrać się na "spacer w koronach drzew". Umożliwia go szeroka na dwa i pół metra i mająca ponad kilometr długości drewniana kładka. – Na trasie zainstalowanych jest piętnaście przystanków edukacyjnych, z których możemy zaczerpnąć wiele informacji na temat flory i fauny otaczającego nas Beskidu Sądeckiego, poczytać o historii Łemków, powstawaniu mineralnych wód leczniczych – mówił krynicki przewodnik.
Posłuchaj
Zwieńczeniem trasy jest mająca blisko pięćdziesiąt metrów wysokości wieża widokowa, z której rozpościera się przepiękny widok na okolicę, w tym na znajdujący się vis a vis szczyt Jaworzyny Krynickiej. – Możemy podziwiać ją w całej krasie, a dodatkowo wpatrywać się w Beskid Niski, spojrzeć na centrum Krynicy, na Górę Parkową i Górę Krzyżową. A w oddali, w stronę południową, możemy spoglądać na wspaniałe pasmo gór słowackich, ponieważ stąd do granicy słowackiej mamy raptem piętnaście kilometrów – mówił Daniel Lisak.
Posłuchaj
Jednym z najznakomitszych obywateli Krynicy był słynny śpiewak operowy i aktor Jan Kiepura, który mieszkał tu w dwudziestoleciu międzywojennym. Artysta nie tylko rozsławiał miasteczko na całym świecie, ale też zainwestował w nie ogromną, jak na tamte czasy, kwotę stu sześćdziesięciu tysięcy dolarów. – Mógł przecież zainwestować w Davos, ale wybrał Krynicę, ponieważ był patriotą. Poza tym cenił sobie tutejsze świeże powietrze, ponieważ miał chroniczne choroby gardła – opowiadała Victoria Gurgul, prezes Krynickiego Towarzystwa Kulturalnego im. Jana Kiepury.
Posłuchaj
Drugim kulturalnym ambasadorem Krynicy w świecie jest Nikifor, malarz prymitywista, któremu poświęcono muzeum w tutejszej Willi Romanówka. – Można tu zobaczyć autentyczne farbki akwarele Nikifora, szkolne kredki, takie klasyczne, pastelowe ołówki, jakie dzieci przez wiele lat używały w szkołach, resztki papieru. Gdybyśmy odwrócili na drugą stronę dzieła Nikifora, zobaczylibyśmy, na jak przypadkowym materiale powstawały te arcydzieła malarskie. Czasem są to stare druki sądowe, czasem dziecięce zeszyty szkolne albo po prostu szary papier pakunkowy – mówił kurator muzeum Zbigniew Wolanin.
Posłuchaj
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Zapraszamy na weekend
Prowadzący: Piotr Firan
Autor materiałów reporterskich: Paweł Turski
Data emisji: 3.02.2023
Godziny emisji: 10.26, 10.37, 10.46. 11.13, 11.26, 11.38, 11.44, 12.20, 12.26, 12.45
kc